EPK
„Pawel Ignatowicz jest jednym z najbardziej ekscytujących młodych gitarzystów jakiego słyszałem od długiego czasu. Jego nowy album jest pełen pięknych, dramatycznych kompozycji granych z wirtuozerią i głęboką, pełną uczucia pasją. Ma piękny ton i wspaniałe poczucie melodii, a wraz z jego szeroką paletą dźwięków gitarowych tworzy podróż, która porywa od początku do końca. Jego gwiazda na pewno wzrasta”.
– Dave Darlington, Bass Hit Recording – inżynier muzyczny / wielokrotny zdobywca nagród GRAMMY®/USA
Gitarzysta i kompozytor Paweł Ignatowicz urodził się w 1980 roku w Żywcu. Wychował się w muzykalnej rodzinie i już od najmłodszych lat miał styczność z mnogością instrumentów i ich różnorodnością. W wieku 8 lat rozpoczął naukę w Państwowej Szkole Muzycznej na klarnecie. Poszerzając swoje instrumentarium o saksofony, wciąż poszukiwał instrumentu, w którego specyfice mógłby wyrazić całą swoją muzyczną ekspresję. W końcu dotarł do gitary. To jej, już w wieku 10 lat, postanowił się poświęcić. Z biegiem lat, rezygnując z grania na innych instrumentach, skoncentrował się na grze jedynie na tym instrumencie. Po ukończeniu szkoły średniej poświęcił się studiom muzycznym na Uniwersytecie Śląskim, kładąc nacisk szczególnie na zajęcia z gitary jazzowej. W 2005 roku obronił dyplom z wynikiem bardzo dobrym. Zaraz po obronieniu pracy magisterskiej wyleciał do Nowego Jorku, gdzie mieszka do dzisiaj. Pobierz całe BIO
Come and Go
Predawn
Here and Now
Ignatowicz nagrał swóją pierwszą płytę jako lider w 2008 roku, trzy lata po przylocie do Nowego Jorku. To pierwsze debiutanckie nagranie pt. „Talk To You Later” to trio i zawiera kompozycje Ignatowicza oraz dwie kompozycje jego muzycznych idoli, Herbie’go Hancock’a i Wayne Shorter’a. W 2011, nagrał ścieżkę dźwiękową do filmu Rafała Janusa pt. „Double Breath”. Oprócz tych projektów skomponował on wiele solowych utworów które są dostępne na jego stronie internetowej.
Ostatni projekt, to nagranie z 2016, w którym Ignatowicz współpracuje z kwartetem młodych, uznanych muzyków żeby nagrać nowy album „Here and Now”.
Na płycie “Here and Now” usłyszymy wpływy muzyki akustycznej, elektrycznej, drum ‘n’ bass, muzyki latynoskiej, hinduskiej oraz minimalistycznej na której Ignatowicz gra na gitarze elektrycznej, akustycznej, syntezatorze gitarowym oraz elektrycznym sitarze a towarzyszą mu Ferenc Nemeth na perkusji, Julian Shore na fortepiania i instrumentach klawiszowych, Edward Perez na kontrabasie i Jonathan Singer na tabla. Album wybrzmiewa świeżym i współczesnym podejściem, które, choć wiąże w sobie przeróżne brzmienia akustyczne i bardzo melodyjną koncepcję albumu, wciąż pozostaje w tradycji i korzeniach jazzu. Płyta została zmiksowana przez znanego inżyniera muzycznego Dave Darlington’a, zdobywce nagród GRAMMY® za swoja prace nad albumami takich artystów jak Wayne Shorter, Herbie Hancock, Brian Lynch z Eddie Palmieri czy Sting.
„Paweł Ignatowicz jest szanowanym gitarzystą i zapewne bezkonkurencyjną polską gwiazdą dzięki swojej niewątpliwej pewności siebie. To zarówno pierwszorzędny muzyk jak i – pod względem technicznym – gitarzysta wysokiej klasy.”
– Alexander Schmitz, Jazz Podium/Niemcy
„Paweł Ignatowicz prowadzi grupę gwiazd młodego pokolenia Nowego Jorku w tym gitarowym projekcie jazzowym. Jego ton jest bardzo silny, z bogatą, ostrą jakością. Jego decyzja o opuszczeniu ojczystej Polski pokazuje, jak wiele należy do jazzowej stolicy świata. Świetny, kreatywny, jazzowy gitarowy głos”.
– Mr. Biz Bisard – WNMC – Jazz Week reporting station
„To dla mnie wielki zaszczyt, móc być na scenie z jednym z młodych talentów. Wiem, że bedzie o nim głośno, zarówno jako o kompozytorze, jak i gitarzyście. Paweł jest również bardzo skromnym i dobrym kolegą. I czuję się bardzo uhonorowany, grając na jednej scenie z kimś, kto posiada takie cechy. Samo doświadczenie już jest zaszczytem”.
John Benitez – basista / zdobywca czterech nagród GRAMMY®
- Facing West
- San Sebastian
=======================================================================
„Wygląda na to, że nie mamy wystarczająco wielu naszych własnych wybitnych gitarzystów, więc musieliśmy sprowadzić jednego, żeby trzymać wszystkich w napięciu. Grając poza oczekiwanymi schematami, Ignatowicz prezentuje łagodne brzmienie gitary, ale nie potrzebuje fajerwerków, by przekazać swoje przesłanie. Doskonale zna odpowiednie umiejętności, które pozwalają mu wyróżniać się nawet wtedy, gdy jest dyskretny. To naładowana atmosfera, której nie będziesz mógł trzymać w tle zbyt długo, bez względu na to, jak bardzo się będziesz starał. Cudowny elektryczny smak czegoś innego”.
– CHRIS SPECTOR, Midwest Record – 11/15/17/USA